piątek, 4 lutego 2022

Rannikami wiosna się zaczyna!

 Kiedy 2 dni temu zobaczyłam na fejsbukowym profilu Nadleśnictwa Łopuchówko zapowiedź transmisji z Poznania w polsatowskich Wydarzeniach, punktualnie o 18.50 włączyłam telewizor. W materiale na temat "Czy to już przedwiośnie nadchodzi?" oczywiście pokazano jedne z pierwszych wiosennych kwiatów - ranniki zimowe (opisane przeze mnie wcześniej m.in. tu: http://venimus-vidimus.blogspot.com/2014/02/w-deszczu-malenkich-zotych-kwiatow.html?m=1).

Choć wskazano jedynie, że materiał został nakręcony w Poznaniu, wiele wskazuje na to, że konkretnie miało to miejsce w Radojewie. Wobec tego następnego dnia udałam się do radojewskiego parku, by osobiście przekonać się czy te maleńkie żółte kwiaty już tu kwitną czy jeszcze nie. Pogoda była piękna, słychać było żurawie (które widziałam już w okolicy ze 2 tygodnie temu), dzięcioły i wiele innych ptaków, których niestety nie potrafię rozpoznać po śpiewie. Były i ranniki. Póki co powoli i nieśmiało wychodzą na powierzchnię, ale SĄ! I zapowiadają nadejście wiosny, na co chyba większość z nas z utęsknieniem czeka.