Od niedawna w parku w Radojewie można przespacerować się rewelacyjną ścieżką dydaktyczną utworzoną w ramach projektu „Enea EkoProjekty” organizowanego przez Lasy Państwowe i Fundację Enea, należącą do spółki energetycznej Enea.
Przetestowaliśmy ją w ostatni weekend i mamy bardzo pozytywne wrażenia.
Ścieżka zaczyna się tuż za drewnianą instalacją Bramą do parku powstałą w ramach zeszłorocznych warsztatów Mood for Wood. Już z pierwszej tablicy można dowiedzieć się, że ma dziewięć przystanków, 1,5 km i jej przejście powinno zająć mniej więcej godzinę.
W bliskiej odległości znajdują się tzw. ławo-stoły z przystępnie zaprezentowanymi informacjami na temat ekologii. Można skorzystać i urządzić sobie na rozpoczęcie lub zakończenie wycieczki mały piknik.
Kolejny przystanek poświęcony jest pierzastym mieszkańcom lasu, na ruchomych częściach tablicy można pooglądać najczęściej spotykane w parku ptaki, ich gniazda, jajka, pisklęta czy piórka a także dowiedzieć się sporo ciekawostek, takich jak ta, że długi język dzięcioła w stanie spoczynku owinięty jest wokół jego czaszki.
Następna tablica dotyczy roślin, z których słynie park. Oczywiście nie mogło tu zabraknąć ranników zimowych, które rządzą niepodzielnie parkowym runem wczesną wiosną i kokoryczy, od której park nosi nazwę Kokoryczowe Wzgórze.
Jak widać poniżej, pomysł z ruchomymi kostkami z obrazkami poszczególnych roślin/zwierząt i ciekawostkami na ich temat jest bardzo trafiony!
Nowością w parku jest też oznaczenie leśnej ścieżki prowadzącej do cmentarza von Treskowów - właścicieli pobliskiego pałacu.
Te, co skaczą, kroczą lub pełzają opisane zostały w pobliżu owianej sławą mrocznych legend Góry Krzyżowej.
W sąsiedztwie tablicy o grzybach, małych ssakach i owadach związanych z martwym drewnem znaleźliśmy niezwykłego czerwonego ślimaka. Niestety już w domu ustaliłam, że jest to jeden z gatunków ślinika, inwazyjny i bardzo szkodliwy dla naszej przyrody.
A poniżej z kolei dziwne grzybki, jakie zauważyliśmy w jednym z powalonych pni. Martwe drewno naprawdę tętni życiem!
Kolejny przystanek został poświęcony drzewom, ich liściom i owocom. Było to idealne miejsce, ponieważ w bliskim otoczeniu znajdowały się liście niemal wszystkich opisanych tu drzew.
Zbliżając się ponownie do pałacu i kończąc spacer mieliśmy okazję zapoznać się z jeszcze jedną tablicą na temat spotykanych w parku zwierząt. Znajduje się ona w sąsiedztwie jednego z trzech parkowych stawów.
Podsumowując, ścieżka to superpomysł, tablice są estetycznie wykonane, rysunki piękne i informacje na temat przyrody przedstawione bardzo ciekawie i w łatwej do przyswojenia, bez względu na wiek, formie. To kapitalna propozycja na spędzenie wolnego popołudnia!
Dzień dobry, przeczytałam wpis, obejrzałam zdjęcia i stwierdziłam że bardzo chcę trafić na tą ścieżkę z moimi dziećmi. Czy mogę prosić o jakieś wskazówki dojazdu? Dokladne współrzędne miejsca, albo co wpisać w nawigację żeby dojechać na ścieżkę? Poruszam się samochodem, wiec mogą też być współrzędne pobliskiego parkingu.
OdpowiedzUsuńDzień dobry, park jest tuż za zrujnowanym pałacem przy ul. Podbiałowej 24 w Poznaniu. Zaparkować można gdzieś przed parkiem lub obok kawiarni/miejsca zabaw dla dzieci Monsterkowo.
UsuńMonsterkowo jest bardzo blisko przy ul. Piołunowej 1.
OdpowiedzUsuńByliśmy, piękny spacer. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, pozdrawiam serdecznie!
Usuń