Zamek w Kórniku zdecydowanie warto odwiedzić z kilku powodów.
Kapeć muzealny
Pierwszym z nich jest kapeć muzealny, który choć z honorami większymi lub mniejszymi został już pożegnany w wielu muzeach, tu trzyma się jeszcze całkiem dobrze. W Sukiennicach sam stanowi obecnie eksponat:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Muzeum#/media/File:Museal_slippers,_Krak%C3%B3w_Sukiennice_Gallery.jpg,
a z jego pożegnania w Gliwicach uczyniono prawdziwe święto:
http://info-poster.eu/w-willi-caro-pozegnano-muzealnego-kapcia-fotoreportaz-anny-maksym/. Tymczasem w kórnickim muzeum ciągle jeszcze można na własnej stopie przekonać się czy to prawda, że kapeć muzealny z istoty swej jest niedopasowany i czy można dzięki niemu kręcić piruety jak zawodowy łyżwiarz figurowy.
Biała Dama
Tytus Działyński i jego dziedzictwo
Najbardziej zasłużonym dobroczyńcą dla dóbr w Kórniku był Tytus Działyński, którego rzeźba wita gości przed wejściem do Zamku.Jak już wspominałam we wpisie o Arboretum, to właśnie jego można uznać za autora nowego wizerunku ogrodu kórnickiego. Był on patriotą i za cel swojego życia w czasach, kiedy Polska wskutek rozbiorów zniknęła z map świata, obrał uratowanie dla potomnych tego z dziedzictwa polskiego, co tylko się da. Zbudował tzw. Bibliotheca Patria – zamek do mieszkania, lecz przy tym także ogromną skarbnicę pamiątek narodowych. Wymyślił, że zbiór ten, ma służyć wszystkim Polakom. W czasach, w których wydawać by się mogło, że jest to niemożliwe, zbiór ten przechował on dla syna, syn dla wnuka (po córce Tytusa Jadwidze). Wnuk zaś, realizując „testament” dziadka, przekazał – po odrodzeniu się Polski – cały majątek narodowi … i służy on nam wszystkim, do dziś (za: http://www.o-nauce.pl/film/tytus-hrabia-dzialynski,9). Poniżej przykładowe dzieła z bogatych księgozbiorów zgromadzonych w Kórniku:
Wpływy Orientu
To, co odróżnia Zamek w Kórniku od innych tego typu budowli i nadaje mu zdecydowanie indywidualny charakter to obecne w nim wpływy orientu. Zwłaszcza trafiając do znajdującej się na piętrze Zamku Sali Muzealnej zwiedzający może pomyśleć, że znajduje się w mauretańskim zamku. Piękne wnętrze zdobią ścianki tłoczone w gipsie we wschodnie arabeski. W innym pomieszczeniu będącym dzisiejszym pokojem Marii Zamoyskiej, blisko okna znajduje się napis arabski: "Nie ma zwycięzcy ponad Boga", który był popularnym motywem inskrypcyjnym w sztuce muzułmańskiej. Przez umieszczenie tego napisu, według tradycji Tytus Działyński chciał dać wyraz sympatii dla Turcji, która jako jedyna z ówczesnych państw nie uznała rozbiorów Polski. Z kolei patrząc na Zamek z zewnątrz od strony Arboretum (pierwsze zdjęcie) nie sposób nie zauważyć oryginalnego łuku indyjskiego, wzorowanego pośrednio na muzułmańskiej architekturze Indii i podobnego do łuków Tadź Mahal.
I na koniec kilka migawek z pozostałych wnętrz tego wyjątkowego Zamku:
Poniżej ciekawy stolik z mozaiką z Pompejów z I w n.e. przedstawiający psa strzegącego domostwa. Takie mozaiki umieszczano w progach rzymskich domów z napisem "Strzeż się psa!" - "Cave canem".
A tu chyba najładniejszy portret z kórnickiego muzeum:
To natomiast strop kasetonowy w jednej z sal z herbami najstarszych rodów polskich związanych z właścicielami Kórnika:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz